Diario de ThomasEverydaycloser, 16 feb. 19

i jak Ci idzie? 

ale masz samozaparcie 👍 

Nie łatwiej by ci było na 2 posiłkach ? 

No w sumie cały czas idzie po 200g do góry i 700 w dół. W tym tygodniu zawaliłem totalnie, wodę za mało piłem. Miałem dużo wyjazdów trudno mi było prowadzić wszystko, jeden dzień z braku czasu miałem tylko na kefirze. Znowu w innym dniu zrobiłem trening i zjadłem sporo "na noc" W żaden dzień nie przekroczyłem kalorii i wpisałem wszystko co zjadłem poza "planem" i chodź to były drobne rzeczy to mogą jednak mieć wiekszą wagę ;) ale sumarycznie jestem bardzo zadowolony. W dwa tygodnie 7kg za miesiąc półtora może osiągnę cel. Jak bedzie trudno to dłużej. Staram sie ruszać i dodawać w jedzeniu to co "zużyłem" cieżko jednak sie tak to przelicza tym bardziej ze program fat secret nie dodaje kcal do zjedzenia jak dodasz wysiłek. Chyba zgodnie z planem. Tylko wody było mało ostatnio ; 

Na dwóch posiłkach nie dałbym rady. Nie czułbym sie chyba dobrze. Muszę zjeść. Choćby mało to jednak trzy posiłki są ok. Przeszkodą nie są posiłki i mała kaloryczność. Woda. To jest moje największe wyzwanie  

jest Taka apka moja woda wysyła ci powiadomienia żebyś sie napił i liczy ci ile wody wypiłeś ( w darmowej wersji masz wodę kawe i herbatę do wprowadzenia)  

Z lunchem wychodzą cztery. Nie jem o równych porach, staram sie ale raczej skupiam sie tylko i wyłącznie utrzymać limit kalorii. Reszta jest drugoplanowa  

Tak przerabiałem ale przypominacze u mnie nie funkcjonują, ponieważ wpisuje wszystko jak mam czas, aplikacja dzwoni i przypomina w rożnych momentach a ja na nią nie reaguje. Z reguły to są momenty kiedy nie jest mi na rękę pić wodę., jestem zajęty itd itp. W tamtym tygodniu założyłem sobie ze odczekiwalem po posiłku czas i wypijałem duszkiem dwa kufle wody. W tym tyg sie nie udało tego utrzymać.