Diario de Dragon_84, 17 may. 23

Okropne jest to, że na tej stronie są osoby, które tylko czekają na moje potknięcie, aby się uaktywnić. Równocześnie są to osoby, które podkreślają, że fatsecret.pl jest życzliwą społecznością, a tylko ja jestem taki ananas, którego oni nie lubią, bo za mało jem :) Zapominają dodać, że są życzliwi do momentu, gdy się nie kontestuje ich rad. Wtedy odbierają to jako atak na ich autorytet w kwestii odżywiania i robią się agresywni i wulgarni, co jest domeną prymitywnych nizin społecznych, dla których autorytetem są ludzie pokroju Zbyszka Stonogi. Co ciekawe, sami jednak ukrywają swoje "sukcesy" w odchudzaniu. Widocznie nie mają się czym pochwalić.

Są to osoby, które, zresztą wcale nie bez racji, radziły mi nie obniżać radykalnie kaloryczności. I ja nie obniżyłem jej tak, jak sobie to na początku planowałem, więc w zasadzie ich posłuchałem. Tylko że oni o tym nie wiedzą, a jeśli wiedzą, to do nich to nie dociera. Już w sierpniu pisałem, że jednak jem więcej, ale nie zrozumieli. Owszem, miewam dni na 1300 kcal i mniej, ale wiele dni jest też na 1700, 2000 kcal i więcej (np. wczorajszy). Gdy piszę, że jem więcej - milczą. Tak jak milczą wtedy, gdy moja waga spada. Milczeli nawet wtedy, gdy miałem kryzys, jadłem za dużo i waga rosła. Jednak gdy tylko napisałem, że akurat właśnie miałem dzień 1300 kcal, a waga stanęła w miejscu, to się uaktywniają, bo to jest woda na ich młyn. To jest moment, gdy wreszcie mogą próbować udowodnić, że ich racje są "najmojsze". Wczoraj akurat nadszedł ten jeden dzień na dwieście, gdy mogli napisać: "a nie mówiłem?".

I co najgorsze - oni czekali na to od sierpnia. Aż tak to w nich siedziało od tamtej pory, aż tak mieli urażoną dumę od tamtego czasu. Zaglądali tu i tylko czekali na taki moment, gdy wreszcie będą mogli mnie za coś skrytykować, co będzie im pasowało do tezy. Natomiast nie zauważyli, że jednak 14 kg zrzuciłem. Zapomnieli mi tego pogratulować, bo z góry nastawili się negatywnie. Gdy osiągnę mój cel, wtedy również na pewno się nie odezwą. Wg niektórych miałem stąd szybko zniknąć, "bo nie tacy kozacy tu byli, a potem usuwali konto". A ja tu jestem i nadal robię swoje, z sukcesami i z upadkami, o których szczerze piszę.

Przyznam, że te jednostki obrzydziły mi korzystanie z tej strony, a równocześnie spowodowały, że nie mogę z niej zniknąć, bo tak jak wmawiają sobie, że za bardzo tnę podaż kaloryczną, tak wówczas wmówią sobie, że na pewno zacząłem się objadać i mam jojo. Także ja robię dalej swoje, a na każdy hejt, próbę wmówienia mi co jest dla mnie lepsze, będę odpowiadał taką właśnie litanią, bo mam argumenty i jestem zawziętym, wrednym i pyskatym gościem. A mnie tu jakiś gamoń postraszył, że na jego hejt mam nie odpisywać, bo zrażę do siebie innych. Gamoniu - mam to gdzieś. Zawsze dostaniesz ripostę. Nadejdzie dzień, że stąd zniknę, ale na moich zasadach i zrobię tak, że cały ten profil i jego historia będą zaprzeczeniem wszystkiego, co tu napisałeś, wszystkich twoich mądrości. Zadbam o to.
156,2 kg Disminuído hasta ahora: 13,8 kg.    Aún para ir: 26,2 kg.    Dieta seguida: 100%.
Ganando 1,2 kg a la Semana

9 Seguidores    Apoyo   

Comentarios 
A co sie przejmujesz,robisz to dla siebie a nie innych. Raz góra,raz dół,grunt,że do przodu.Bądź jak rzepak,olej wszystko i rób swoje😉 Trzymam kciuki i sie nie poddawaj 
17 may. 23 por el miembro: Kaateya
Przejmować to się nie przejmuję, ale wiesz - zżarłem w niedzielę ponad 5000 kalorii, to poniedziałek zrobiłem sobie dokładnie na 1320, bo po niedzieli zwyczajnie nie chciało mi się za bardzo jeść. Jeszcze się trawiło wczorajsze. A sępy, które od sierpnia czekały, żeby złapać mnie na potknięciu, od razu piszą to co zwykle, czyli że za bardzo tnę kalorie i że pewnie tak robię zawsze i oczywiście jest to największy błąd. Prawda jest taka, że, mimo iż schudłem 14-15 kg, popełniłem wiele błędów, których mi nie wytykają, bo ambicjonalnie skupili się tylko na tych kaloriach. Mogę żreć słodycze i fast foody w niedziele, robić cheat daye, które mi hamują odchudzanie, pić mało/wcale wody, przytyć 8 kilo przez święta, mieć taki kryzys, że ze 147 kg wylądować na 160 kg - to są moje błędy, ale to ich nie rusza. Jednak gdy tylko napiszę "wczoraj zjadłem 1300 kcal", to się uruchamiają. Bo koniecznie muszą mi coś udowodnić, a ich zwycięstwem będzie, jak zastaną tu wpis: "nie udało mi się osiągnąć celu, kończę odchudzanie", albo zniknięcie profilu. Ale tego nie będzie (chyba że administratorzy sami mi go wywalą, ale staram się nie dawać powodów). 
18 may. 23 por el miembro: Dragon_84
Nie zwracaj uwagi na to co pisze jakiś dureń... olej go, bo fałszywców jest pełno. Niektórym się wydaje że mają prawo do dawania dobrych rad i krytykowania innych... Głową do góry i rób swoje. gratuluję wspaniałego wyniku -:) nie każdy dałby radę tyle schudnąć powodzenia 😊 
19 may. 23 por el miembro: Doti78
Dzięki. Jest dobrze, ale musi być lepiej. Ich ambicja nie może ścierpieć, że ktoś czasem tnie kalorie i też ma efekty. 
19 may. 23 por el miembro: Dragon_84
Chciałabym mieć tyle czasu co oni :) rób dalej swoje 
19 may. 23 por el miembro: Kala96
Haters gonna hate. A eksperci są wszedzie…🤷‍♀️ Skup sie na tych co wspieraja i klikną w serduszko 🥰 
19 may. 23 por el miembro: Kaateya

     
 

Enviar un Comentario


Debes iniciar sesión para enviar un comentario. Has clic Aquí para iniciar sesión
 


Peso Histórico de Dragon_84


Consigue la aplicación
    
© 2024 FatSecret. Todos los derechos reservados.