Diario de katarzynapierzyna, 17 abr. 18

Aitreri, a masz kłopoty z cyklem i chcesz go leczyć? Bo to o to chodzi. Jakb było wszystko ok to super, ale skoro coś jest nie tak, to działanie jest na dwie teorie. Katarzyna, mój błąd, nawet nie nie wiedziałam, że takie coś istnieje. Ale w sumie o to mi chodziło, czy "odstawia się" na tydzień, czy nie. A przy antykoncepcji hormonalnej te badania są obowiązkowe, więc poproś o skierowanie. Znacząco wzrasta ryzyko zakrzepicy i wątroba dostaje dość mocno. Stres to może być powód, ale sama anty może być powodem stresu. Jeszcze jest kwestia przerw w przyjmowaniu antykoncepcji. Podobno nie trzeba, ale jak człowiek zagłębi się w temat to wychodzi, że w sumie powinno się. Raz na 2-3lata, ale do unormowania naturalnego cyklu. Wyjdzie wtedy, czy jest wszystko ok z jajnikami, czy podejmą pracę.  

Kluska gorzej jak nie podejmują a to się bardzo często zdarza. Niestety, lekarze bardzo chętnie wciskają pigułki na wszystko. 

U mnie , mimo HCLF, diety białkowej, HCarb , zawsze stres był jedyną przyczyną 'rozregulowania' A dodam,że mam za sobą też 45 dniowe głodówki , a jak nie było stresu to i wszytsko było na czas. No chyba,że niedojadasz na ...od dawna....