wybiegany weekend ;) , sobota rano - bieg charytatywny 6km z mocnymi podbiegami , wieczorem 10km po lesie z latarkami ;) + ognisko i trochę sobie pofolgowałem kiełbaski, sałatki , kotleciki alko itp ... kalorie trzeba było jakoś uzupełnić ;) ... ale waga ok ;) trzymam widełki . Jak to mówią "biegam/ćwiczę bo lubię jeść ...dużo jeść" :) . Zachęcam was do aktywności bo osiąganie celów wagowych jest wtedy proste. I pomyśleć że rok temu miałem problem z zawiązaniem sznurówek ;)
|
77,4 kg
Disminuído hasta ahora: 6,6 kg.
Aún para ir: 0 kg.
Dieta seguida: Bien.
|
Ganando 0,5 kg a la Semana
|